Zespół
Misja firmy France Ewa Konopka
Pan Krzysztof Turowski
- dziennikarz z 50-letnim stażem, korespondent Polskiego Radia i Telewizji z Paryża i Brukseli oraz gazety „Le Figaro” z Warszawy, przez 5 lat prowadził w TVP autorski talk-show „Godzina szczerości”
- twórca reklamy z „polskim hydraulikiem” promującej Polskę we Francji
- były dyrektor Polskiego Ośrodka Informacji Turystycznej w Brukseli odpowiedzialny za promocję Polski w Belgii, Luksemburgu, instytucjach Unii Europejskiej i NATO,
- były radca i szef Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji w Ambasadzie RP w Brukseli, (2006 – 2009)
- wykładowca akademicki
- autor książek „Miłość życia”, „Listy z epoki absurdu”, „Jak bal to bal” i „Wóz życia” oraz wspólnie z profesorem Krzysztofem Opolskim „Historię ludzkiej chciwości”.

Spotkanie z Panem K. Turowskim, podczas którego rozmawiamy wyłącznie po francusku, organizuję po to, by nagrodzić moich uczniów za ich pracę na zajęciach oraz by pokazać im, że ludzie, którzy w życiu dużo osiągnęli na niwie międzynarodowej są po ludzku sympatyczni, otwarci na kontakty, są osobami, w których cieple można się ogrzać i którzy inspirują do ustawicznego rozwoju. Propozycje tematów rozmów z Panem Krzysztofem Turowskim to: współpraca międzynarodowa, dyplomacja, budowanie dobrej jakości w pracy, w życiu codziennym, podróże.
Z moich dotychczasowych obserwacji wynika, że choć początkowo uczniowie są onieśmieleni, to później nie chcą kończyć spotkania.
Twórczość Pana Krzysztofa Turowskiego



Reklama o polskim hydrauliku
Do Pana Krzysztofa Turowskiego: dziękujemy za reklamę o polskim hydrauliku, dzięki której we Francji temat Polski stał się popularny.
Czasem organizuję spotkania uczniów na poziomie zaawansowanym z Panem Krzysztofem Turowskim, żeby porozmawiać o Francji, podobieństwach i różnicach między Polską a Francją, o tym, co w kulturze francuskiej jest najpiękniejszego, inspirującego a odbiegającego od tego co znamy nad Wisłą. Zazwyczaj moi uczniowie przekonują mnie, że to wspaniały pomysł, ale że warto jeszcze zaczekać, że wdzięczni za taką możliwość chcieliby jeszcze się przygotować, najlepiej kilka miesięcy 😉 A później, gdy już wyrażą zgodę, lody pękają, na spotkaniu jest wesoło, miło, ciekawie i uczestnicy nie chcą go kończyć a kolejne możliwości rozmów z osobami francuskojęzycznymi przyjmują z dużą otwartością i wiarą we własne umiejętności.
